W formule „net-net” najemca pokiywa koszty mediów (energia elektiyczna, cieplna, gaz, woda, odbiór nieczystości, windy, antena zbiorcza, domofon, telefony), podatki związane z nieruchomościami i inne koszty bezpośrednio związane z zarządzaną powierzchnią. W formule najmu typu „net-net” najemca pokrywa także koszty związane z remontami i konserwacją, które bezpośrednio odnoszą się do zajmowanej powierzchni i powierzchni wspólnych. W formule „net-net-net”, najemca pokiywa wszystkie wskazane wyżej koszty oraz niektóre nakłady inwestycyjne.
W formule umowy najmu „z wzajemnym podziałem kosztów” wynajmujący i najemca dokonują podziału kosztów eksploatacji. Może to odbywać się poprzez wyznaczenie w umowie granicy, do której to koszty eksploatacji pokrywa wynajmujący. Po przekroczeniu tej granicy, koszty eksploatacji pokrywa najemca.14’ Granica może być ustalona nie tylko w formule kwotowej. Można tez wskazać rodzaje kosztów pokrywane przez strony umowy najmu lub też ustalić, że wynajmujący pokrywa koszty eksploatacyjne przekraczające wielkości zapisane w prognozach finansowych.
W formule najmu z narzutem procentowym, najemca zobowiązuje się do płacenia czynszu stanowiącego określony odsetek jego przychodów realizowanych w związku z przebywaniem w danej nieruchomości. Najczęściej zostaje ustalona minimalna stawka czynszu do zapłaty przez najemców, która zabezpiecza minimalny poziom wpływów realizowany przez wynajmującego. Omawiana konstrukcja prawna jest najczęściej stosowana w finansowaniu centrów handlowych w stosunku do sieci handlowych. Jest on tym samym uniezależniony od aktualnej kondycji finansowej najemcy. Taka minimalna stawka jest z kolei uzależniona od kilku czynników: aktualnej zdolności płatniczej wynajmującego, przedmiotu jego działalności, przychodów na I nr, realizowanej marży handlowej, wartości rynkowej nieruchomości i konkurencji na rynku.