Z jeszcze innej przyczyny powyższe ćwiczenie stanowi ważny punkt wyjścia do dalszych zajęć i pracy nad zdobyciem zatrudnienia. Właśnie udzielając porad grupowych, trafiam często na osoby, które posiadają nieciągłą biografię zawodową. Nawet jeżeli socjolodzy uznają taki życiorys za dowód elastyczności i umiejętności odnajdywania się w różnych sytuacjach, przedstawiciele klasycznego doradztwa zawodowego wypowiadają się na ten temat inaczej w literaturze poświęconej zarządzaniu. Również prasa publikuje historie, w których droga do sukcesu w biznesie przypomina linię prostą, kolejne posunięcia wynikają logicznie z poprzednich, w tym również planowanie rodziny, i nie ma choćby najdrobniejszej niepewności czy wręcz niekonsekwencji co do tego, co jest celem życia, (a na zakończenie sfrustrowana czytelniczka dowiaduje się, że pani X po prostu zawsze robiła to, co sprawiało jej przyjemność) .
Nie ma wątpliwości, że tego rodzaju opisy zniechęcają do działania ludzi o normalnych biografiach. Ćwiczenie dwuminutowej autoreklamy wykorzystuję także do tego, by ukazać relatywne znaczenie etapów życia czy biografii zawodowej odbiegających od przeciętnych. Nieodmiennie jestem zaskoczona, gdy widzę, w jaki sposób uczestnicy sami sobie utrudniają poszukiwanie pracy. Wydaje mi się, że zwłaszcza podczas zajęć grupowych ważne zadanie konsultanta ds. outplacementu polega na tym, by pomóc uczestnikom nauczyć się pewnie i spójnie prezentować swą biografię zawodową. Często obawiają się oni, że:
– skończyli już 4 lub nawet 5 lat i dlatego z pewnością nigdy nie znajdą żadnej pracy, osoby pochodzące ze wschodnich landów (lub kobiety, lub cudzoziemcy) i tak są gorzej traktowane,
pozostają już siedem miesięcy bez pracy, nie mogą ubiegać się o stanowisko, które przez długie lata zajmowali w dawnym przedsiębiorstwie, ponieważ nie mają formalnego wykształcenia w tym kierunku,
– jako mieszkańcy nowych landów są zbyt skromni, by tak się „przechwalać”, jak czynią to Niemcy ze starych landów, którzy wyssali tę umiejętność z mlekiem matki,
– żadnemu decydentowi nie wolno wyjawić, dlaczego trzy razy przerwali studia i zanim zdobyli dyplom, pracowali do trzydziestego roku życia jako kelnerzy,
– nie mają żadnego doświadczenia i dlatego nikt ich nie zatrudni,
– nie znajdą pracy, bo przed pięcioma laty sami zwolnili się z pracy i podążyli za ukochaną do Berlina,
– nie znajdą pracy, ponieważ po ukończeniu szkoły po prostu nie mieli ochoty na dalszą edukację i zbyt późno podjęli studia.
Leave a reply