Patrząc na rozwój instytucji zamówień publicznych można zauważyć, iż powstawała ona właśnie jako instrument ingerencji państwa, dlatego też wydaje się „naturalne” takie jej traktowanie i w dzisiejszych czasach. Natomiast w okresie po drugiej wojnie światowej, wraz z rozwojem integracji ekonomicznej państw daje się zauważyć dążenie do wyeliminowania zachowań polegających na instru-mentalnym traktowaniu zamówień. Takie dążenia ściśle związane z otwieraniem rynków i zasadą równego traktowania mają miejsce w regulacjach ponadnarodowych. Jednak mimo ich obowiązywania poszczególne państwa nadal prowadzą własne polityki dotyczące sposobów udzielania zamówień. Ma to miejsce również w Unii Europejskiej mimo implementacji stosownych dyrektyw – o czym świadczy chociażby liczba spraw, jakimi zajmował się Trybunał Sprawiedliwości. Tym bardziej nie tak wielki jest wpływ pozostałych porozumień o charakterze międzynarodowym (wyłączając GPA), skoro zawierają one zazwyczaj jedynie deklaracje na temat prognoz otwarcia rynków zamówień i narodowego traktowania przedsiębiorców zagranicznych. Z drugiej jednak strony pewne modelowe rozwiązania, takie jak przyjęte przez Grupę Roboczą Komisji Narodów Zjednoczonych do spraw Międzynarodowego Prawa Handlowego, wywierają znaczny wpływ na tworzenie po-szczególnych aktów prawnych regulujących krajowe rynki zamówień publicznych.
Powstaje jednak pytanie, w jakim stopniu w prawie wspól-notowym dopuszczalne jest branie pod uwagę pewnych celów społecznych podczas procesu udzielania zamówień publicznych.
Leave a reply