Nie ma „właściwej” metody szukania pracy

Uczestnicy szkolenia, którzy przeczytali rozmaite poradniki i otrzymali mnóstwo dobrych rad od specjalistów ds. personalnych oraz pełnych dobrej woli znajomych, oczekują z nadzieją, że udzielimy im wskazówek ostatecznie rozstrzygających wszelkie wątpliwości. Chcą pewności chcą wiedzieć, co lubią dyrektorzy ds. personalnych. Jednak ani nie chodzi o to, co jest „właściwe”, ani też o to, co „lubią” przełożeni. Chodzi o to, by zgodnie z własnymi celami i pragnieniami, odpowiednio do możliwości rynku pracy i specyficznych wymagań danego przedsiębiorstwa znaleźć odpowiednie zajęcie. Porady o charakterze prawd absolutnych budzą tylko niepewność klientów. Bezustannie zadają sobie pytanie, komu mają wierzyć, ponieważ każdy znajomy udziela im zupełnie innych rad.

Konsultant nie powinien wygłaszać żadnych kategorycznych stwierdzeń. Często podkreślam, że w ten sposób przyczyniamy się tylko do niepewności klienta, co blokuje, a nie stymuluje chęć do działania . Trzeba zwłaszcza uważać, aby nie forsować naszych prywatnych upodobań. Jeżeli poinformujemy młodego człowieka z kolczykiem w uchu, że z taką ozdobą nie wypada iść na rozmowę kwalifikacyjną, mamy zapewne rację, jeśli ubiega się on o stanowisko w Deutsche Bank, ale już nie wtedy, jeśli chciałby pracować w firmie ochroniarskiej lub zakładzie rzemieślniczym. Jeżeli reguły zasadne w wypadku pewnej grupy zawodowej przeniesiemy mechanicznie do innego środowiska, wzbudzimy poczucie niepewności albo nawet urazimy naszych rozmówców, co może spowodować, że nie zastosują się do innych naszych wskazówek.

You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.

Leave a Reply

Designed WP.
Same bazy danych nie wystarczą

Bazy danych są wprawdzie niezbędne do zapewnienia płynnej pracy ośrodka outplacementu, należy jednak realistycznie oceniać ich wartość i możliwości. Wiele osób ma nadzieję, że skrupulatne...

Zamknij